Hollywoodzki dekolt
Celebrytki od lat pokazywały się na czerwonych dywanach w bardzo wyciętych kreacjach, bez biustonosza. Mimo to, zawsze miały idealnie wymodelowany biust. Oczywiście plotkarskie media bardzo chętnie komentowały ten fakt sugerując operacje plastyczne i ta wersja była właściwie uznana za prawdę, a tym samym uznano, że tego typu dekolty są niemożliwe do uzyskania dla posiadaczek niepoprawianego chirurgicznie biustu.
Rewolucja Kardashian
Rewolucja w tym toku myślenia przyszła w 2016 roku, kiedy to Kim Kardashian udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widać, że mimo, że celebrytka ma jędrny biust, to dodatkowo używa pewnych trików w celu uzyskania pożądanego dekoltu. Chodzi oczywiście o tak zwany taping – czyli modelowanie biustu za pomocą podklejania go taśmą. Skutkiem tego posta były liczne próby powtórzenia efektu Kim Kardashian przez inne dziewczyny. Efekty okazały się w sumie całkiem zadowalające, a hollywoodzki dekolt znalazł się w zasięgu ręki o wiele większej liczbie osób.
MY RED CARPET CLEAVAGE SECRET https://t.co/la002TT368 pic.twitter.com/NRpPSeKceT
— Kim Kardashian West (@KimKardashian) February 16, 2016
Taśma idealna
Problematyczne okazały się jednak same taśmy. W sieci pojawiły się przykłady licznych, udanych prób powtórzenia efektu Kim Kardashian, co zachęcało więcej kobiet do eskperymentowania. Coraz częściej zaczęły pojawiać się też głosy odradzające tego typu praktyk. Dziewczyny pokazywały odparzenia po taśmach, rany, efekty uczuleń. To był moment, w którym właściwie nie wiadomo było czy to jest bezpieczne. Czy warto ryzykować?
Booby Tape
Minęło trochę czasu i powstała specjalnie dedykowana taśma z klejem mocnym, ale nadal bezpiecznym dla delikatnej skóry piersi. Mowa oczywiście o oryginalnej taśmie Booby Tape. Wyjaśnijmy czym ona się różni od pierwotnie użytej przez celebrytkę taśmy budowlanej. Pomijam takie oczywiste aspekty, jak posiadanie atestu do noszenia na skórze, bo to jasna sprawa!
- taśma składa się z 95% z bawełny (jest “oddychająca”)
- rozciąga się do 170% – podobnie jak ludzka skóra – gwarancja komfortu
- jest hipoalergiczna
- nie usuwa opalenizny
- jest wodoodporna
- bezbolesna do usunięcia
Mam duży biust i używam booby tape
Czy Booby Tape da radę przy dużym biuście? Wiecie jak to jest, w reklamie można powiedzieć wszystko, a zdjęcie marketingowe można dowolnie “poprawić”. Tu z pomocą znowu przychodzą social media. Wiele kobiet z całego świata potwierdza skuteczność taśmy i dokumentuje efekty publikując je na swoich kontach. My na Instagramie Bra Revolution też bardzo chętnie wysyłamy dalej w świat przykłady skutecznie oklejonego biustu. Oczywiście jest kilka kwestii, które posiadaczka dużego biustu powinna wziąć pod uwagę przy decyzji o kupnie, np. mniejsza wydajność czy większa trudność w uzyskaniu gładkiego efektu.
Pierwsza sprawa jest oczywista, bo im większy biust, tym więcej taśmy należy zużyć żeby dobrze okleić piersi. Rolka Booby Tape ma 5 m, co starcza średnio na 5-15 aplikacji. Jak widzisz, rozbieżność jest całkiem spora, ale zależy właśnie od wielkości biustu i sposobu klejenia. Kolejna sprawa, czyli efekt drugiej skóry, jest w dużej mierze kwestią techniczną. Warto na spokojnie przećwiczyć klejenie, żeby znależć metodę która sprawdzi się w Twoim konkretnym przypadku i da jak najlepsze efekty. Praktyka czyni mistrza 🙂
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Jeśli posiadasz szczególnie delikatną skórę, przeprowadź testy wrażliwości przed właściwym noszeniem. Naklej kawałek taśmy i obserwuj reakcję skóry biustu. Jeżeli skóra reaguje prawidłowo, czyli nie reaguje alergicznie, to przechodzimy do klejenia. Aby zapewnić optymalne działanie kleju, używaj taśmy zawsze na świeżo umytą i odtłuszczoną skórę. Dla maksymalnego komfortu, zwłaszcza przy usuwaniu taśmy, używaj naklejek na sutki. To takie podstawy. Teraz odpowiedzmy sobie na pytanie jak kleić?
Jak aplikować taśmę Booby Tape?
- Używaj krótkich kawałków taśmy, pamiętając, że taśma jest bardzo rozciągliwa. Dla większego biustu odcinki ok. 20 cm będą odpowiednie.
- Oklejenie rozpocznij od centralnej części biustu – pierwszą taśmę poprowadź od podstawy biustu przez sutek, co zapewni ci ustabilizowanie piersi i określenie satysfakcjonującego cię poziomu jej uniesienia. Dobrze, by to pasmo zachodziło do okolic barku. Następne pasma prowadź promieniście, poczynając od pasma bazowego, po zewnętrznym obszarze piersi, dbając o odpowiednie zebranie biustu do środka klatki piersiowej, okolice dekoltu zostaw na koniec, by tylko dopracować finalny efekt.
- Pasma taśmy prowadź równolegle, jedno przy drugim, starając się uzyskać ten sam stopień naprężenia kolejnego pasma, by oklejona pierś miała najbardziej gładki kształt.
- Unikaj naklejania taśmy zbyt nisko, w zagłębieniu pod nasadą piersi – przyklejenie do żeber może okazać się bolesne przy noszeniu, a zwiększona potliwość tego obszaru może osłabić działanie kleju. Taśma będzie w zupełności skuteczna, jeśli klejenie zaczniesz już na obszarze samej piersi.
- Zwróć uwagę, by końcowe odcinki poszczególnych pasm taśmy w górnej części piersi nie zbiegały się wszystkie w jednym miejscu – rozplanuj je stopniowo, by uniknąć niepotrzebnych zgrubień i nakładek. Dobrze, by ostatnie pasmo było na tyle długie, by przykryć cały ten obszar dla maksymalnego efektu wygładzenia.
- Pamiętaj jednak, że jedna warstwa taśmy jest w zupełności wystarczająca, by skutecznie ustabilizować i podtrzymać nawet Twój większy biust.
Aby wybrać odpowiedni dla Ciebie i twojej kreacji sposób aplikacji taśmy, zainspiruj się powyższą grafiką. Wszelkie inne metody są jak najbardziej dozwolone! Pamiętaj, że Booby Tape nie zastąpi Ci dobrze dopasowanego biustonosza. Oklejanie biustu jest metodą mającą na celu uzyskanie efektu noszenia biustonosza bez biustonosza do konkretnych kreacji – sukien ślubnych, wieczorowych, bluzek hiszpanek. W zależności od potrzeb i preferencji każdorazowo możesz modyfikować sposób klejenia. Zachęcamy do podpatrzenia jak robią to influencerki, internet jest ogromną skarbnicą wiedzy!
Jak usunąć taśmę
Napisałam kilka akapitów wyżej, że taśma jest bezbolesna do usunięcia. Aby ją zdjąć wystarczy zacząć ją odklejać. W przypadku dyskomfortu warto użyć oleju kokosowego lub balsamu by nawilżyć taśmę i złagodzić działanie kleju. Jeżeli masz szczególnie wrażliwe okolice brodawek, to pamiętaj o naklejkach na sutki! 😉
W Bra Revoluton dostaniesz oryginalną taśmę Booby Tape w kolorze cielistym. Stale uzupełniamy nasz magazyn, więc jeżeli akurat w momencie kiedy to czytasz nie ma go u nas w sklepie to skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się kiedy będzie ponownie 🙂